Uśmiech to Twoja wizytówka, ale co, jeśli zęby zaczynają wyglądać na dłuższe, a każdy kęs lodów powoduje przeszywający ból? Tak właśnie objawia się recesja dziąseł, czyli cofanie się tkanek chroniących korzenie zębów. To problem, który z czasem może doprowadzić nawet do ich utraty. Na szczęście stomatologia oferuje skuteczne rozwiązanie – pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych.
Dla kogo pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych jest konieczne?
Recesja dziąseł to problem, który wielu pacjentów na początku bagatelizuje. Polega ona na stopniowym cofnięciu się dziąsła, które normalnie otula i chroni ząb. W efekcie dochodzi do odsłonięcia wrażliwej części korzenia. Z czasem zaczyna się pojawiać nadwrażliwość na zimno, ciepło czy kwaśne pokarmy, a także większa podatność na próchnicę. Estetyka również cierpi – zęby wydają się dłuższe, a uśmiech mniej atrakcyjny.
Najgroźniejszą konsekwencją nieleczonej recesji jest utrata stabilności zębów, a w skrajnych przypadkach nawet ich wypadnięcie. To proces powolny, ale nieodwracalny, jeśli nie zareagujesz na czas. Dlatego najlepiej reagować jak najszybciej. A co jeśli cofnięcie dziąseł jest już znaczne i powoduje realne problemy zdrowotne? Wtedy pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych to już konieczność.
A więcej na temat recesji dziąsła przeczytasz w naszym artykule o podobnym tytule “Recesja dziąseł, czyli odsłonięte szyjki zębowe – przyczyny, objawy i leczenie“.

Na czym dokładnie polega zabieg?
Pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych to procedura z zakresu chirurgii periodontologicznej. Najczęściej stosuje się tzw. przeszczep tkanki miękkiej, która jest pobierana z innego miejsca w jamie ustnej, najczęściej podniebienia.
Można to porównać do wzmocnienia fundamentu budynku, zdrowa tkanka przenoszona jest tam, gdzie brakuje ochrony. Dzięki temu szyjka zęba zostaje osłonięta, a dziąsło odzyskuje swoją naturalną linię.
Sam zabieg przeprowadza się w znieczuleniu, co sprawia, że jest całkowicie bezbolesny. Chirurg delikatnie przygotowuje miejsce recesji, następnie wszczepia pobrany fragment tkanki i stabilizuje go szwami. Całość trwa około 60–90 minut. Po zabiegu pacjent otrzymuje szczegółowe zalecenia dotyczące higieny i diety, a gojenie trwa zwykle kilka tygodni.
Efekt? Ochrona szyjek, zmniejszenie nadwrażliwości, poprawa estetyki i przede wszystkim – zatrzymanie procesu chorobowego.

Pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych – czy jest inna opcja?
Tak, to nie dopuścić do recesji dziąsła. Choć współczesna stomatologia oferuje skuteczne metody leczenia, zawsze lepiej jest zapobiegać niż leczyć.
Do najważniejszych zasad profilaktyki należą:
- delikatne szczotkowanie zębów miękką szczoteczką,
- unikanie zbyt dużej siły podczas mycia,
- stosowanie odpowiedniej techniki czyszczenia,
- regularne usuwanie kamienia nazębnego,
- systematyczne wizyty kontrolne u dentysty.
Pacjenci często nie zdają sobie sprawy, że najwięcej szkody robią… własną szczoteczką. Zbyt mocne szorowanie w poziomie działa jak papier ścierny – powoli, ale skutecznie odsłania szyjki.
Na co jeszcze uważać? Odpowiedź znajdziesz w naszym artykule “(Nie) właściwa higiena jamy ustnej – 10 największych błędów“.
I najważniejsze – jeśli zobaczysz pierwsze niepokojące objawy – nie zwlekaj i jak najszybciej umów się na wizytę do dentysty.

Dlaczego nie warto odkładać leczenia?
Recesja dziąseł nie zatrzyma się sama. Z czasem problem się pogłębia i prowadzi do coraz poważniejszych konsekwencji – od bólu i nadwrażliwości, po utratę zębów. Dlatego tak ważne jest, aby działać szybko i korzystać z nowoczesnych metod, które pozwalają nie tylko zatrzymać proces, ale także przywrócić estetykę i komfort.
Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że uda się uniknąć chirurgii. Niestety, gdy recesja jest głęboka, jedynym skutecznym rozwiązaniem pozostaje pokrycie chirurgiczne odsłoniętych szyjek zębowych.
